30 listopada 2014

Oj! dziś było mroźno! Minus 9 stopni, ale wiaterek zrobił pewnie z minus 11-12 stopni. Wybraliśmy się z Krzyśkiem na przejażdżkę - planowaliśmy nieco ponad 30 km, ale z zimna pomyliliśmy zjazd i wyszło ledwie 20 km. Ziąb był taki, że Krzyśkowi zamarzły przerzutki zmiany biegów. Moje też szwankowały. Jeziora już powoli skuwa lód. W porcie w Wilkasach stoją uwięzione jachty i motorówki. Ktoś zaszalał. Nie obędzie się bez wykuwania. Mimo mrozu wycieczka przyjemna, jednak coraz częściej myślę o zainwestowaniu w lepsze rękawice i buty rowerowe na taką pogodę. Paluszki u rak i nóg lekuchno przemarzły.

Sponsor:

Joomla template by ByJoomla.com